Kontynuujemy serię wywiadów z beneficjentami, w których zbieramy opinie i doświadczenia osób bezpośrednio zaangażowanych w realizację projektów, dofinansowanych ze środków europejskich w ramach Programu Interreg Polska – Słowacja.
Wywiad przeprowadziliśmy z panią Karoliną Kawczyńską z Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych w Warszawie, koordynatorką projektu „Drapieżne pogranicze – transgraniczna współpraca na rzecz zintegrowanej ochrony dużych drapieżników w Polsce i na Słowacji”.
Projekt Drapieżne pogranicze, którym z ramienia Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych Pani koordynuje, wyróżnia się przede wszystkim ciekawą i chwytliwą nazwą. Jakie są główne założenia projektu?
Główne założenia projektu koncentrują się na wzmocnieniu współpracy transgranicznej między Polską a Słowacją w zakresie ochrony i zarządzania populacją dużych drapieżników – wilka, rysia i niedźwiedzia. Celem jest zapewnienie długoterminowej ochrony tych gatunków oraz zachowanie ich właściwego stanu populacyjnego na terenie pogranicza.
Jednym z kluczowych elementów projektu jest stworzenie spójnego modelu zarządzania populacją drapieżników poprzez opracowanie jednolitych metod monitoringu i systemu wymiany danych dotyczących translokacji zwierząt. W tym celu powstanie wspólna baza danych, oparta na obserwacjach nieinwazyjnych, fotopułapkach oraz nowoczesnych technologiach, w tym sztucznej inteligencji (AI).
Projekt kładzie również duży nacisk na edukację i zwiększanie świadomości społecznej. Dzięki działaniom informacyjnym, komunikacyjnym i edukacyjnym mieszkańcy, turyści oraz organizacje działające na obszarze pogranicza będą lepiej rozumieć potrzebę ochrony dużych drapieżników, co przyczyni się do wzrostu akceptacji społecznej dla tych gatunków.
Aby osiągnąć zamierzone cele, projekt zakłada także standaryzację metod monitorowania populacji w obu krajach, co pozwoli na uzyskanie porównywalnych i rzetelnych danych. Kluczową rolę odegrają tu nowoczesne technologie, które usprawnią analizę zdjęć i nagrań oraz umożliwią efektywne gromadzenie i przetwarzanie informacji.
Pod ciekawą nazwą kryję się zatem niezwykle ważny dla środowiska naturalnego projekt. Jakie są mocne strony tego przedsięwzięcia?
Projekt wyróżnia się kilkoma kluczowymi atutami, które zwiększają jego skuteczność i długofalowy wpływ na ochronę dużych drapieżników na pograniczu polsko-słowackim.
Jednym z największych atutów jest transgraniczna współpraca, w ramach której 19 podmiotów z Polski i Słowacji połączyły siły, aby skuteczniej zarządzać populacją wilka, rysia i niedźwiedzia. Tak szerokie partnerstwo pozwala na wymianę doświadczeń, wspólne działania ochronne i opracowanie jednolitych metod monitorowania.
Kolejną mocną stroną jest wykorzystanie nowoczesnych technologii, takich jak sztuczna inteligencja (AI), fotopułapki i zaawansowane bazy danych. Dzięki nim monitoring populacji staje się bardziej precyzyjny, a analiza danych – szybsza i dokładniejsza.
Projekt wyróżnia się również kompleksowym podejściem, łącząc aspekty ekologiczne, edukacyjne i społeczne. Działania obejmują nie tylko monitoring i ochronę drapieżników, ale także edukację mieszkańców i turystów, co zwiększa świadomość ekologiczną i akceptację dla ochrony tych gatunków.
Warto podkreślić, że jest to pierwszy tak szeroko zakrojony projekt na tym obszarze. Wcześniej nie realizowano działań obejmujących tak kompleksowe zarządzanie populacją dużych drapieżników na pograniczu polsko-słowackim. Wypełnia to istotną lukę w ochronie tych gatunków.
Dzięki kampaniom edukacyjnym i działaniom promocyjnymprojekt przyczynia się do większej świadomości społecznej i akceptacji dla ochrony wilków, rysi i niedźwiedzi. Edukacja lokalnych społeczności oraz turystów pozwala na budowanie zrozumienia i współodpowiedzialności za ochronę przyrody.
Najważniejsze jest jednak to, że projekt przynosi długofalowe efekty – opracowane rozwiązania pozwolą na skuteczniejsze zarządzanie populacjami drapieżników nie tylko w trakcie trwania projektu, ale także w przyszłości. Dzięki temu możliwe będzie utrzymanie stabilnej i zdrowej populacji tych kluczowych gatunków dla ekosystemu.
Odwołując się do Pani doświadczenia projektowego, co Pani zdaniem daje Program Interreg w porównaniu z innymi programami?
Program Interreg Polska-Słowacja wyróżnia się tym, że kładzie szczególny nacisk na współpracę transgraniczną. Podczas gdy wiele innych programów koncentruje się na działaniach w obrębie jednego kraju, Interreg umożliwia realizację wspólnych inicjatyw na poziomie międzynarodowym. W przypadku naszego projektu oznacza to skuteczniejsze zarządzanie populacjami dużych drapieżników po obu stronach polsko-słowackiej granicy.
Kolejną zaletą jest elastyczność finansowania. Program pozwala łączyć różne działania – od badań naukowych, przez rozwój systemów monitoringu, aż po edukację społeczną. Dzięki temu projekt obejmuje zarówno ochronę zwierząt, jak i działania zwiększające świadomość ekologiczną mieszkańców i turystów.
Interreg wyróżnia się także silnym naciskiem na ochronę przyrody i bioróżnorodność. Wiele innych programów ma szeroki zakres tematyczny, natomiast Interreg wspiera konkretne inicjatywy ekologiczne, co pozwala skuteczniej chronić wilki, rysie i niedźwiedzie.
Dodatkowo, projekty finansowane przez Interreg są projektowane z myślą o długoterminowych efektach. Oznacza to, że wypracowane rozwiązania, takie jak wspólna baza danych czy jednolite metody monitoringu, będą miały trwały wpływ na ochronę przyrody także po zakończeniu finansowania.
Podsumowując, Interreg to najlepszy wybór, ponieważ łączy transgraniczną współpracę, nowoczesne technologie i ekologię – trzy kluczowe elementy skutecznej ochrony dużych drapieżników.
Transgraniczność jest oczywiście głównym wymogiem projektów realizowanych w ramach tego typu programów Interreg. Jakie korzyści płyną zatem dla regionu transgranicznego, nie tylko dla środowiska, ale także dla mieszkańców?
Projekt przynosi wiele korzyści zarówno dla ochrony przyrody, jak i dla społeczności lokalnych.
Przede wszystkim zwiększa skuteczność ochrony dużych drapieżników. Dzięki wspólnym działaniom Polski i Słowacji możliwe jest lepsze zarządzanie populacjami wilka, rysia i niedźwiedzia oraz ich długoterminowa ochrona.
Projekt pozwala także na poprawę jakości danych na temat tych gatunków. Dzięki ujednoliconym metodom monitoringu i stworzeniu wspólnej bazy danych uzyskamy bardziej precyzyjne informacje o liczebności i rozmieszczeniu zwierząt, co pomoże w podejmowaniu skutecznych działań ochronnych.
Kolejną ważną korzyścią jest wykorzystanie nowoczesnych technologii, takich jak sztuczna inteligencja i fotopułapki. Dzięki nim monitorowanie populacji będzie bardziej efektywne i mniej inwazyjne.
Projekt ma również duże znaczenie dla społeczności lokalnych i turystów. Poprzez działania edukacyjne zwiększa świadomość ekologiczną, co pomaga budować większą akceptację dla ochrony dużych drapieżników i ich roli w ekosystemie.
Współpraca międzynarodowa w ramach projektu przyczynia się także do lepszej koordynacji działań ochronnych. Instytucje zajmujące się ochroną przyrody po obu stronach granicy będą mogły skuteczniej wymieniać informacje i podejmować wspólne decyzje.
Na koniec, warto podkreślić, że projekt ma długoterminowy wpływ na cały ekosystem. Ochrona dużych drapieżników pomaga zachować równowagę w przyrodzie, co korzystnie wpływa na cały obszar Karpat.
Dzięki tym wszystkim działaniom projekt nie tylko chroni wilki, rysie i niedźwiedzie, ale także przyczynia się do lepszego zarządzania przyrodą na pograniczu polsko-słowackim.
Słyszeliśmy, że szukają Państwo miejsc na pograniczu na murale promujące projekt. Kiedy i gdzie zobaczymy zatem efekty, także te, promujące „drapieżne” pogranicze?
Efekty naszego projektu będą widoczne głównie na obszarach przygranicznych Polski i Słowacji, przede wszystkim w Karpatach, gdzie żyją wilki, rysie i niedźwiedzie. To właśnie tutaj koncentrujemy nasze działania, takie jak monitoring populacji i edukacja społeczna.
Pierwsze rezultaty można będzie zauważyć już w trakcie realizacji projektu. Rozpoczniemy wspólny monitoring drapieżników, a także działania edukacyjne skierowane do społeczności lokalnych i turystów, m.in. powstaną murale, gra strategiczna czy tatuaże zmywalne. Chcemy, aby mieszkańcy i odwiedzający region lepiej rozumieli rolę tych zwierząt w ekosystemie i mieli dostęp do rzetelnych informacji na temat ich ochrony.
Pełne efekty pojawią się po zakończeniu projektu, kiedy nasza baza danych zacznie funkcjonować w pełni, a opracowane metody badawcze zostaną wdrożone w praktyce. Kluczowe znaczenie ma również to, że społeczność lokalna będzie lepiej poinformowana o działaniach związanych z ochroną drapieżników i o tym, jak współistnieć z tymi zwierzętami.
Najbardziej długofalowe skutki zauważymy za kilka lat. Oczekujemy, że poprawi się stan populacji dużych drapieżników, a nasze wspólne działania i metodologia staną się standardem w badaniach przyrodniczych na obszarze Karpat. W ten sposób projekt nie tylko przyniesie korzyści tu i teraz, ale także stworzy solidne podstawy do dalszej ochrony przyrody w przyszłości.
Na zakończenie mamy pytanie dotyczące Pani spostrzeżeń w zakresie pracy w projekcie. Co było/jest dla Państwa największym zaskoczeniem – pozytywnym lub negatywnym podczas realizacji projektu?
Choć duża część projektu jeszcze przed nami, to już teraz mamy kilka zaskoczeń, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, które miały istotny wpływ na przebieg realizacji.
Pozytywne zaskoczenia zdecydowanie przewyższają te negatywne. Pierwszym z nich było ogromne zaangażowanie partnerów. Współpraca 19 podmiotów z Polski i Słowacji okazała się znacznie efektywniejsza, niż początkowo przewidywaliśmy. Mimo różnych specyfik i procedur, partnerzy wykazywali się dużą chęcią wymiany wiedzy i doświadczeń. Dzięki temu liczymy, że uda się wypracować spójną metodologię monitoringu, która jest kluczowa dla sukcesu całego projektu.
Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem jest wpływ projektu na szerszą współpracę. Sukces naszych działań sprawił, że inne organizacje, zarówno w Polsce, jak i na Słowacji, wyraziły zainteresowanie kontynuowaniem działań i rozszerzeniem współpracy na kolejne obszary Karpat oraz bieżącą współpracę przy realizowanym obecnie projekcie. To pokazuje, że nasz projekt może stać się inspiracją dla przyszłych inicjatyw ochrony przyrody w regionie.
Dodatkowo, projekt zyskał dużą rozpoznawalność, co świadczy o jego znaczeniu i wpływie. Dzięki temu możemy dotrzeć z naszą ideą ochrony dużych drapieżników do szerszego kręgu osób i instytucji, co z kolei zwiększa efektywność naszych działań.
Niestety, nie obyło się również bez negatywnych zaskoczeń. Jednym z wyzwań było dostosowanie założeń monitoringowych do warunków terenowych i możliwości tak różnorodnych partnerów. Wymaga to wnioskowania o zmiany w projekcie, co wiąże się z obawami o akceptację tych zmian przez instytucje zarządzające. To zawsze jest stresujący moment, zwłaszcza gdy zależy nam na jak najszybszym przejściu do realizacji kolejnych etapów.
Dodatkowo, pojawiły się opóźnienia związane z brakiem ofert od wykonawców. Brak zainteresowania przetargami zmusza nas do wydłużenia projektu, aby utrzymać pierwotne założenia monitoringowe. To spowolniło niektóre działania, ale ostatecznie liczymy, że uda nam się dostosować harmonogram i utrzymać kurs.
Podsumowując, choć napotkaliśmy pewne trudności, to wciąż uważamy, że projekt ma ogromny potencjał. Dzięki pozytywnym zaskoczeniom, takim jak zaangażowanie partnerów czy rosnąca rozpoznawalność, widzimy, że jest on krokiem ku jeszcze lepszej ochronie Karpat i ich unikalnej fauny.
Czy ponownie zdecydowalibyście się na realizację transgranicznego projektu?
Zdecydowanie tak! To doświadczenie pokazało nam, jak ogromny potencjał tkwi w międzynarodowej współpracy i jak wiele możemy osiągnąć, łącząc siły. Współpraca między Polską a Słowacją pozwoliła nam stworzyć skuteczny model ochrony dużych drapieżników, który już teraz przynosi wymierne efekty. Dlatego nie tylko ponownie podjęlibyśmy się takiego projektu, ale już planujemy jego kontynuację.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy sukcesów w projekcie!
Dorota Leśniak, Grzegorz First, Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego – RPK Interreg Polska – Słowacja 2021-2027